12 września 2019, 22:41
Witajcie
Trudno jest pisać o własnym życiu, z perspektywy faceta któremu żona, a właściwie jeszcze wtedy narzeczona przyprawiła rogi :-(
Może się użalam nad sobą, ale z drugiej strony .... przecież na świecie jest tylu rogaczy, jeden więcej czy mniej, czasami zastanawiam się dlaczego Ją pokochałem i tak patrząc z perspektywy czasu to chyba dla jej cycków i tego jak obciąga fujarę.
A w obciąganu jest boska, swoją drogą kto by pomyślał ,dr biologii a ciągnie pałę jak zawodowa call girl :-) Boże jak jej matka patrzyła gdy pierwszy raz, sami wyjechaliśmy na wakacje, już wtedy na progu moja pała stała na bacznośc wiedziałem że ją zaliczę ten pierwszy raz a mamusia będzie się rzucać na łóżku wkurwiona jak stara ....
Teraz myślę sobie że choć mnie zdradzała, lizała inne fujary większe, grubsze to jednak nadal ją kocham w końcu miała prawo jeszcze się zabawić przed ślubem nadziać na kilka kutasów, przyjąć kilka spustów w swoje doktorskie gardło ehhh
kiedyś napiszę wam gdzie pracuję, może nawet mijace ją na ulicy, może gdzieś ją widzieliście kto wie ??? cdn...